Suunto dokłada wszelkich starań, aby niniejsza witryna internetowa osiągnęła zgodność na poziomie AA z wytycznymi WCAG 2.0 (Web Content Accessibility Guidelines), a także by odpowiadała innym standardom ułatwień dostępu. W przypadku problemów z dostępem do informacji w tej witrynie internetowej prosimy o kontakt z działem obsługi klienta pod numerem telefonu w USA +1 855 258 0900 (linia bezpłatna).

Wprowadzenie do nurkowania: Twój organizm poniżej linii 0 m

28 czerwca 2021

Zdobyliśmy wszystkie obszary leżące powyżej poziomu 0 m, a także te poniżej. W tym artykule pokazujemy i wyjaśniamy, jak funkcjonuje organizm człowieka, który zagłębia się w przepastną, niebieską otchłań. 

Nurkowanie to wspaniała aktywność, oferująca potencjalnie niepowtarzalne doświadczenia, których nie spotka się nigdzie poza środowiskiem wodnym. Nasze „lądolubne” ciała mogą jednak negatywnie reagować na nurkowanie, jeśli nie zachowamy ostrożności. Wnikamy w istotną wiedzę praktyczną na temat nurkowania, abyś mógł z niej korzystać bez ograniczeń.  

Zmiany ciśnienia; organizm musi się przystosować.
Nurkowanie stało się łatwiejsze do zrozumienia i bardziej przystępne: algorytmy nurkowania

Zmiany ciśnienia; organizm musi się przystosować. 

W naszym otoczeniu występują ciągłe wahania ciśnienia, zarówno podczas wędrówek górskich, jak i nurkowania w oceanie. Ciśnienie zmienia się o 1 bar/14,7 PSI co 10 metrów, zaś pod wodą rośnie znacznie szybciej, ponieważ jej gęstość jest większa od powietrza. Ciśnienie, jakie napotykamy pod wodą (zwane także ciśnieniem otoczenia), wywołuje sama masa wody.  Im głębiej nurkujemy, tym większe staje się ciśnienie otoczenia. Dziesięć metrów pod wodą ciśnienie jest już dwukrotnie wyższe niż na powierzchni.

Dyskomfort w uszach, jaki odczuwamy przy starcie samolotu, pojawia się także w czasie nurkowania na trzy metry w basenie. Gdy nurek schodzi niżej, otaczająca go woda naciska coraz bardziej. Zmiany ciśnienia pod wodą wpływają na przestrzeń zawierającą powietrze, taką jak uszy, zatoki, maska czy kamizelka KRW. Największe jednak znaczenie ciśnienie ma dla układu krążenia i układu oddechowego – szczególnie o ten ostatni układ należy dbać, aby uniknąć poważnych problemów zdrowotnych.

Co się dzieje po zanurzeniu w wodzie lub wejściu na górę? 

Nasze ciała są wypełnione rozpuszczonym gazem z wdychanego powietrza. Aktywnie wykorzystują tlen do funkcjonowania. Inne gazy, tzw. gazy obojętne, jak azot, nie są przetwarzane przez organizm, lecz przechowywane w krwi i tkankach. Podczas nurkowania rośnie ciśnienie, zaś nasze ciało zostaje narażone na wysoką absorpcję zmagazynowanego w tkankach azotu. Ilość rozpuszczonych gazów obojętnych w ciele zależy od ciśnienia otoczenia. Dlaczego więc nie odczuwamy efektów tego zjawiska? Jako że nasze ciało składa się głównie z płynów, nie odczuwamy ciśnienia. Pomimo tego wyczuwamy je w uszach i zatokach, w których uwięzione jest powietrze. 

Podczas wynurzania ciśnienie otoczenia maleje, zaś rozpuszczony azot zaczyna się wydostawać (gazy odlotowe). O ile azot wydostaje się z ciała powoli, w sposób kontrolowany i bez dużej różnicy ciśnienia, problemu nie ma. Jeśli jednak
ciśnienie spadnie zbyt szybko, wydostający się z organizmu azot spowoduje chorobę dekompresyjną (DCS). 

Ilość rozpuszczonych gazów w ciele zależy od ciśnienia dookoła nas. Oznacza to, że każdy gaz cechuje się określonym ciśnieniem parcjalnym, zaś łączne ciśnienie gazów w naszym ciele zachowuje równowagę z otoczeniem. Ciało człowieka jest w pełni nasycone gazami na określonym wzniesieniu, jeśli pozostanie tam przez dłuższy czas. Oto dwa scenariusze, które pozwolą wyjaśnić omawiane zmiany w ciele:  

  • Gdy udajemy się wysoko w góry, ciśnienie powietrza spada, co sprawia, że w ciele jest mniej gazu. Tkanki są w tym momencie bardzo nasycone w odniesieniu do nowego ciśnienia otoczenia. Nasze ciała uwalniają gaz poprzez dyfuzję i oddychanie, co przywraca równowagę; następuje wtedy odgazowanie.
  • Po zejściu na poziom morza, a następnie pod wodę, rośnie ciśnienie w ciele, co powoduje, że krew i tkanki mogą przenosić więcej gazu. W celu wyrównania ciśnienia ciało przyjmuje rozpuszczone gazy z wdychanego powietrza. Następuje wówczas nagazowanie.

Czy to samo się dzieje podczas wynurzania z wody? 

Jeśli wynurzamy się zbyt szybko (przy spadku ciśnienia otoczenia), naturalne mechanizmy odgazowania ulegają przeciążeniu. Rozpuszczony gaz wydostaje się z organizmu zbyt szybko, wytwarzając pęcherzyki powietrza, które mogą spowodować chorobę dekompresyjną (DCS). Istnieją różne fazy i postacie choroby dekompresyjnej, zaś jej objawy to m.in. nieznaczne bóle stawów, podrażnienia skóry i poważne uszkodzenia nerwów; w najgorszym przypadku może nastąpić śmierć. Nurek z chorobą dekompresyjną może doświadczać takich objawów jeszcze pod wodą, chociaż mogą one wystąpić dopiero kilka godzin po wyjściu na powierzchnię. W niektórych przypadkach objawy występują po kilku dniach. Większość osób cierpiących na DCS udaje się wyleczyć dzięki m.in. komorze dekompresyjnej (hiperbaria tlenowa).

imagetwlpb.png

Nurkowanie stało się łatwiejsze do zrozumienia i bardziej przystępne. 

Na przestrzeni dziesiątek lat do komputerów nurkowych wprowadzono algorytmy, które pozwalają obliczać długość pozostawania pod wodą z ograniczonym ryzykiem wystąpienia DCS. Komputer nurkowy zna historię nurkowań użytkownika i oblicza limity bezpieczeństwa w czasie rzeczywistym, uwzględniając następujące wskaźniki: głębokość i czas zanurzenia, mieszanka gazowa oraz czynniki osobowe (o ile ma to zastosowanie). 

Czym jest algorytm nurkowania?

Algorytm nurkowania jest teoretycznym wzorem matematycznym; nie służy do pomiaru rzeczywistego stanu organizmu podczas nurkowania. Każdy człowiek jest inny, dlatego żaden komputer (z obecnie dostępnych) nie jest w stanie zmierzyć ilości gazów obojętnych w każdej tkance ciała. Każdy komputer nurkowy zakłada pewien margines błędu, który ogranicza ryzyko DCS, zaś zmieniając ustawienia komputera, można dodawać do algorytmu lub usuwać z niego margines bezpieczeństwa.

Jak działa algorytm nurkowania? 

Algorytmy są opracowane tak, aby wskazywać bezpieczną szacunkową ilość czasu, jaką można pozostawać na różnych głębokościach bez ryzyka DCS, przy uwzględnieniu czasu i głębokości, a także rozpuszczonego gazu w organizmie. Niektóre algorytmy zapewniają dłuższe czasy zanurzenia kosztem wyższego ryzyka DCS, zaś inne ograniczają ten czas, zwiększając bezpieczeństwo nurka.

Wskazują inne wartości w zależności od stopnia absorpcji gazów obojętnych i rozpuszczonych w tkankach nurka. Najbardziej powszechne są dwa modele dekompresji: model gazowy (lub model Haldane'a) oraz model pęcherzykowy, znany jako VPM (model o zmiennej przepuszczalności) i RGBM (model pęcherzykowy o zmniejszonym gradiencie). 

  • Pierwszy został oparty na teorii J. S. Haldane'a, zgodnie z którą ciało człowieka jest pogrupowane na teoretyczne przedziały tkankowe, które z różną prędkością pochłaniają i uwalniają gaz obojętny. Teoria ta zakłada zapobieganie tworzeniu się pęcherzyków poprzez kontrolę pochłaniania i uwalniania gazu z różnych teoretycznych przedziałów tkankowych. Jednym z często używanych algorytmów na bazie modelu gazowego jest Bühlmann ZHL- 16C.
  • Drugi często stosowany model dekompresji zakłada, że tworzenie się pęcherzyków jest nieuniknione, a kluczowa jest kontrola rozmiaru tych, które już powstały. Algorytm Suunto Fused™ RGBM 2 został opracowany przy współpracy z dr. Bruce'em Wienke, łącząc w sobie zalety modelu VPM z efektami najnowszych badań naukowca nad RGBM. 

Co więc należy zrobić? 

Istotny wniosek z niniejszego wprowadzenia jest taki, że każdy nurek jest inny oraz nie ma identycznych wypraw, dlatego ustalenia wykorzystywane w tym niezwykłym sporcie nie mogą być jednoznaczne. Każdy nurek powinien sam zdecydować o swoich marginesach bezpieczeństwa i używanym modelu teoretycznym, zaś jego wybór będzie zależeć od odbytych treningów, doświadczenia, a ostatecznie, także preferencji. Aby się nie rozczarować, poświęć trochę czasu na bezpieczne odkrywanie podwodnego świata.